Nigdy jakoś specjalnie nie zajmowałam się rysowaniem czy malowaniem. Ale odkąd jestem w szkole projektowania ubioru te czynności to moja codzienność. Małymi kroczkami staram się nauczyć rysowania i malowania, nie zawsze z takim efektem jaki oczekuję, ale patrząc na moje prace z początku semestru widzę progres:). Kiedy zobaczyłam obraz Lany namalowany przez dziewczynę Allanah Claire, zapragnęłam mieć taki na ścianie. Jedyne co zmieniłam to tło, bo to które było namalowane przez tą dziewczynę nie do końca mi się podobało. Postanowiłam namalować za Laną flagę Ameryki.Osiągnęłam efekt jaki możecie zobaczyć poniżej. Dzieło sztuki to to nie jest, ale jak na moje siły to bardzo mi się podoba. Na zdjęciu niestety nie widać wszystkiego dokładnie.
Wianek na głowie! Inspiracją do jego wykonania była moja ukochana, cudowna Lana del Rey. W Warszawie 2 czerwca odbędzie się jej koncert na który nie ma już możliwości zakupienia biletu ponieważ wszystkie zostały wyprzedane! Ale ja w grudniu sobie myślałam, aaa poczekam jeszcze trochę i dopiero sobie kupie. Klapa! Zaglądam w styczniu na stronę w celu informacji ileż takowy bilet mnie wyniesie. I co? Widzę napis: bilety wyprzedane. Ehh. Taka mała dygresja na temat mojej głupoty :(
Wianek jest elementem który nie nosimy oczywiście na co dzień. Ale ostatnio można zauważyć że ten akcent używany jest w wielu sesjach zdjęciowych czy stylizacjach. Aby wykonać taki wianek potrzebne nam są sztuczne kwiaty, wstążka i klej na gorąco.
Wianek na głowie! Inspiracją do jego wykonania była moja ukochana, cudowna Lana del Rey. W Warszawie 2 czerwca odbędzie się jej koncert na który nie ma już możliwości zakupienia biletu ponieważ wszystkie zostały wyprzedane! Ale ja w grudniu sobie myślałam, aaa poczekam jeszcze trochę i dopiero sobie kupie. Klapa! Zaglądam w styczniu na stronę w celu informacji ileż takowy bilet mnie wyniesie. I co? Widzę napis: bilety wyprzedane. Ehh. Taka mała dygresja na temat mojej głupoty :(
Wianek jest elementem który nie nosimy oczywiście na co dzień. Ale ostatnio można zauważyć że ten akcent używany jest w wielu sesjach zdjęciowych czy stylizacjach. Aby wykonać taki wianek potrzebne nam są sztuczne kwiaty, wstążka i klej na gorąco.
Tutaj możecie zobaczyć jak duży jest obraz ma 100 x 70 cm.
Pozdrawiam Was serdecznie i zapowiadam ze jeszcze w tym tygodniu powinien pojawić się wpis z sukienką którą uszyłam :)
Gdzie kupiłaś takie kwiaty? Wianek prześliczny, obraz tez niczego sobie :D
OdpowiedzUsuńHmmm, nie wiem jak nazwać ten sklep. Kupiłam je w swoim mieście w sklepie gdzie było peeeeeełno sztucznych kwiatów i różnych ozdób do domu
UsuńMyślę, że w kwiaciarniach też powinni mieć, albo w takich miejscach przycmentarnych gdzie sprzedają kwiaty i znicze na groby :) choć nie wiem..
UsuńSama muszę się przejść i stworzyć taki wianek, a pomysł już widziałam :D
pewnie w sklepie typu ''wszystko po 5 zl'' :3
Usuńbardzo fjnie to wyszlo. Pozdrawiaam =)
(sorry, za ort. Ale pisalam na telefonie)
Właśnieee ja czekam z utęsknieniem na jakiś nowy post z nowo uszytą przez ciebie rzeczą a jeszcze bardziej na jakąś przeróbke starego ubrania ! Jesteś bardzo kreatywna pod tym względem i ogromnie mnie inspirujesz ;)
OdpowiedzUsuńMówisz, że nie masz talentu? Nie widziałaś w takim wypadku mnie rysującej cokolwiek.. Zawsze chciałam mieć taki duży obraz nad łóżkiem. I tonie jest głupie! Zaproszę znajomych, kupimy farbę i płótno, każdy namaluje coś od siebie i o to "to coś" powieszę! Pamiątka na wieki! Dziękuję za inspirację!
OdpowiedzUsuńPiękny wianek i nie mogę doczekać się sukienki :)
Lana jest od długiego czasu właścicielką mojego ulubionego głosu w świecie muzyki. No, może obok innych wykonawców. Największym atutem w Twoim obrazie są chyba włosy, cudne :D.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie Ci wyszedl wianek :) a obraz jeszcze fajniejszy:)))
OdpowiedzUsuńTa Pani 'rękoczyny' są potwierdzeniem mojej teorii, że w większości przypadków chcieć to znaczy móc.
OdpowiedzUsuńA z tym koncertem to na przyszłość radzę się pośpieszyć. Ja od dziesięciu lat wybieram się na koncert mojego ulubionego zespołu i albo nie miałam kasy, albo spędzałam wakacje za granicą, albo byłam w ciąży i bałam się o brzuch a teraz to nie mam z kim dzieci zostawić i zawsze coś. Poczekam jeszcze kilka lat i zabiorę całą rodzinę na koncert Prodigy a dredy i tatoo o których jeszcze niedawno marzyłam, sobie 'walnę' chyba na pięćdziesiątkę ;)
Spieszmy się z realizacją własnych marzeń!
robi wrażenie ;) a jeśli mogę spytać, w jakiej szkole projektowania jesteś? w sapu czy mskip?
OdpowiedzUsuńSAPU :)
UsuńWOW, rewelacyjnie Ci wyszedł ten obraz, wianek równie cudny! :) Ogromny talent, zazdroszczę. ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Obraz! ♥ Zakochałam się w nim!!!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Obraz piękny, wianek prześliczny ;)
OdpowiedzUsuńagnejsza.blogspot.com
obraz piekny :))) ! fajnie dobralas kolorystycznie .kwiaty :)
OdpowiedzUsuńDziewczyno, jesteś fantastyczna! Ale dodawaj więcej wpisów, bo czekam na każdy z taką niecierpliwością, że już nie moge! :D
OdpowiedzUsuńCałkiem nieźle :D
OdpowiedzUsuńświetnie sobie działasz, jestem pod wrażeniem..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej :) Też jestem wielką fanką Lany i również jak ty nie załapałam się na kupno biletu. ;/ Pierwszy raz jestem na Twoim blogu. Odniosłam bardzo pozytywne wrażenie :) Masz ciekawe pomysły i talent do wykonywania swoich projektów. Chciałabym tu znaleźć modne outfity (w przystępnych cenach oczywiście ;p) Pozdrawiam, Ania :)
OdpowiedzUsuńFlower Power ! boska kiecka ! zostaje tu ! zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://margarittasdiy.blogspot.com/
Wianek też mi się podoba, chyba go zrobię. Mam tylko dylemat: na jakie okazje wypada go ubrać?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ej, ślicznie Ci wyszła :*
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie : www.whitebunnycloset.blogspot.com