Jakiś czas znów mnie tu znowu nie było :) Wekend majowy jak wiecie spędziłam na robieniu jednej z kreacji na pokaz semestralny w SAPU. A w ciągu tego tygodnia zajmuje się drugą, ponieważ teraz mamy ich wykonać dwie. Na fb mogłyście zobaczyć małą zapowiedź pierwszej ;) Dziś chcę pokazać jak zrobiłam sobie kolejne szorty. Z reguły nie kupuję jeansowych spodenek w sklepach, bo większość z nich ma niski stan. Jestem fanką wszystkiego co posiada wysoki stan, dlatego zawsze zaopatruję się w takie rzeczy w ciucholandach. Kupując tam jeansy biorę pod uwagę przede wszystkim kolor, jakość oraz szerokość w talii. Krojem nogawek się nie przejmuję bo i tak zostaną obcięte. Zachęcam Was do próby wykonania takich spodenek, ponieważ nie musicie posiadać ani maszyny do szycia ani umiejętności posługiwania się nią, aby je wykonać.
Zaczynamy od obcięcia nogawek, ja robię to po skosie bo uważam że takie spodenki o wiele lepiej wyglądają niż obcięte na prosto, wydłużają nogi. Następnie robię efekt przetartych jeansów, nacinam nożyczkami kilka razy spodenki i wyciągam niebieskie krótkie nitki, tak aby zostały tylko te białe. Natomiast na dole spodenek robię odwrotnie, pruję nitki wyciągając te białe, a zostawiając pionowe niebieskie. Dodatkowo chciałam aby spodenki wydawały się bardziej sprane i choć trochę przypominały marmurki. Wybielanie najlepiej robić na dworze i w pełnym słońcu, wtedy spodenki będą szybko schły. Wybielacz przelałam do pojemnika po spryskiwaczu do okien i dodałam trochę wody. Wybielamy na suchych spodenkach, to bardzo ważne bo mokre po pierwsze szybciej chłoną wybielacz i nie mamy nad nim kontroli a po drugie mokre ubranie jest sporo ciemniejsze. Jeśli chcemy uzyskać delikatny efekt sprania musimy robić go etapami. Delikatnie spryskiwałam spodenki starając się psiknąć raz no max 2 razy w to samo miejsce. Pamiętajcie nie mamy umoczyć ich w wybielaczu, a lekko zrasić :). Następnie czekamy aż wyschną na słońcu. Jeśli efekt nie jest pożądany powtarzamy czynność, za każdym razem czekając aż wyschną aby widzieć jak bardzo się wybieliły. Efekt nieuwagi można zauważyć w kroku gdzie trochę za dużo psykałam spryskiwaczem i spodenki bardziej się wybieliły. Dlatego ważne jest aby robić to delikatnie :) Na koniec ozdobiłam je ćwiekami, które powbijałam po jeden stronie. I gotowe perfekcyjne spodenki na lato ! :)
Sweter - TK Maxx
Szorty - DIY
Trampki - Converse
rewelacyjne. ja nigdy w sh nie mogę znalezc fajnych na swoją chudą xs-kowa dupę c;
OdpowiedzUsuńNo z tym jest ciężko, bardzo często znajduję fajne jeansy, zdejmuje z wieszaka a tam rozmiar gigant, dwie osoby wejdą :p
UsuńSpodenki wyszły ci genialnie :)
OdpowiedzUsuńświetne spodenki :))
OdpowiedzUsuńŚwietny masz sweterek :D Ja ciągle poluję w sh na spodenki z wysokim stanem, ale nic nie mogę znaleźć xD
OdpowiedzUsuńSpodenki rewelacja :)
OdpowiedzUsuńMoże jakbym miała zgrabniejsze nogi to od razu bym się zdecydowała? Zresztą mam jedne spodnie do obcięcia to wypróbuję. Twoje prezentują się lepiej niż te co oferują nam w sklepach.
OdpowiedzUsuńMam takie spodenki i wyglądają super, ale mnie szlag trafia jak dupa wychodzi dołem. A i jak widzę to u kogoś to dreszcze przechodzą. Udało Ci się zrobić tak żeby nie wyłaziła? i jak to zrobiłaś? bo widzę, że z przodu sa maksymalnie krótkie, a z tyłu może być niebezpiecznie...
OdpowiedzUsuńZ tyłu są dłuższe. Widać na zdjęciu bokiem. Starałam się je wyciąć tak żeby z tyłu łuk był głębszy niż z przodu. Najlepiej założyć na siebie spodnie i zaznaczyć sobie ołówkiem miejsce do którego chcemy żeby sięgały :)
UsuńHahah dupa wychodzi dołem :DDD
UsuńEfekt Fantastyczny ! Na pewno przerobie tak moje spodnie. Na prawdę wyglądają jak z jakiegoś markowego sklepu. :)
OdpowiedzUsuńhttp://neverrrrstopdreaming.blogspot.com/
Extra! Super wygladaja, tylko takie nogi mi brakuja :D
OdpowiedzUsuńale cudnie Ci wyszło :) Sweterek bardzo mi się podoba!!
OdpowiedzUsuńSpodenki jak każdy projekt piękny! Ale nogi masz jeszcze piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńCwieki to juz trochę przeżytek
OdpowiedzUsuńCo kto lubi :) Dla mnie nie ma rzeczy które odchodzą w niepamięć dlatego że przestają być modne:)
Usuńpiękne :) tez takie zrobie :) super ci te dziury wyszly:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ci wyszły te spodenki :)
OdpowiedzUsuńhappiness-29.blogspot.com
Ćwiczysz coś, że masz takie szczupłe nogi ?
OdpowiedzUsuńWcale nie są takie szczupłe :p Nieregularnie ćwiczę treningi na youtubie polecam kanał XHIT
Usuństrzępiłaś do pensetą? :)
OdpowiedzUsuńto*:)
UsuńNie, nożyczkami wyciągałam nitki :)
Usuńmozesz powiedziec jak zrobilas taka fryzure? sliczne masz wlosy :)
OdpowiedzUsuńWłosy układam lokówką i prostownicą. Nawijam poszczególne pasma trzymają lokówkę pionowo ku dołowi. Tak układam większość włosów. Włosy są wycieniowane, więc krótsze pasma przy twarzy prostuję prostownicą, a następnie lekko je ją wywijam. Mam nadzieje że to zrozumiały opis :p
UsuńCzy możesz podpowiedzieć, w którym sh w Krakowie "najłatwiej" będzie znaleźć takie dżinsy pod przeróbkę? (;
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś cały post na temat sh gdzie kupuję, co gdzie znaleźć, polecam ul. Długą :) Link: http://diy-kiepa.blogspot.com/2012/10/second-hand.html
UsuńDzięki, na pewno skorzystam! Spodenki są rewelacyjne, w sieciówkach pewnie kosztowałyby majątek. Są po prostu idealne : D
UsuńGenialnie wyszły, niczym ze sklepu. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńKurczę! Są rewelacyjne :-)) mam spodnie w których nie chodzę, a mają trochę wyższy stan ;-) pokombinuję i zobaczymy co z tego wyjdzie ;-DD
OdpowiedzUsuńO wow wyszły cudownie :O Najbardziej podobają mi się te powyciągane nitki, perfekcyjnie po prostu :))) A w ogóle to jesteś bardzo, bardzo ładna, zazdroszczę ;))))
OdpowiedzUsuńOstatnio trafilam przez przypadek na Twojego bloga i przjerzałam go całego, gratuluje kreatywności !! :) a pomysł z spodenkami-genialny!:) gdzie kupowałaś / zamawiałaś ćwieki ? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńĆwieki z allegro :)
UsuńAle super pomysł i wykonanie też bardzo fajne ;) gdzie ty złapałaś taką opalenizne, bo mnie maj nie rozpieszcza i cały czas mi zimno ;c chodzisz na solarium? ;)
OdpowiedzUsuńNie chodzę :) Balsam brązujący z Dove :)
Usuńpokaż proszę jak robisz te strzępy na końcach spodni ! :) BŁAGAM, są cudowne!!! :)
OdpowiedzUsuńjejku, zakochałam się w tych spodenkach *.* Twój blog jest wspaniały. daje mi tyle motywacji, inspiracji! W przyszłości również chciałabym zająć się projektowaniem ubrań ;)
OdpowiedzUsuńhttp://luxuro.blogspot.com/
cześć :) chciałam się spytać jak szyjesz. Na zwykłej maszynie czy na overlocku ??
OdpowiedzUsuńNa zwykłej maszynie :)
Usuńmuszę przyznać, że jesteś na prawdę niesamowitą osobą i mega kreatywną :) tworzysz wspaniałe rzeczy, pomimo, że mam całkiem odmienny gust i niektóre z twoich rzezy są dla mnie niepraktyczne to na prawdę podziwiam Twoją osobę i pomysłowość i to co tworzysz :) Życzę powodzenia w dalszym tworzeniu! jestem pewna, iż kiedyś nie jedna osoba założy rzecz twojego projektu!
OdpowiedzUsuńświetna przeróbka jeansów!! a z tym swetrem wyglądają przepięknie :)
OdpowiedzUsuńTe szorty są przeboskie !! wielkie łał ! Sama nie wiem co napisać :D Bardzo mi się podoba jak to zrobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńGdy odwiedzam sh, zawsze szukam takich jeansów. Niestety jeszcze nie znalazłam ;c Wspaniały efekt końcowy! Szorty wyglądają, jak ze sklepu :)
OdpowiedzUsuńextra!
OdpowiedzUsuńCudowne masz nogi! jeszcze tak opalone używasz jakiś bronzerów, specjalnych balsamów? ;)
OdpowiedzUsuńsuper! uwielbiam twoje pomysły, gdzie nie potrzebna jest maszyna do szycia, wtedy sama próbuję takie robic :))
OdpowiedzUsuńFajne :) Też sobie takie robie :D
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić ten Ace? ;)
OdpowiedzUsuńWybielacz kupisz wszędzie :) nawet w sklepie spożywczym który ma półkę z chemią
UsuńMogłabyś zobrazować jak wyciągać nitki? W moim wykonaniu z pęsetą wyszło to fatalnie i spodenki potrzebują ratunku :D
OdpowiedzUsuń