Wreszcie wstawię coś aktualnego. Malutkie DIY, czyli zmiana guzików w płaszczu. Zakupiłam go w New Yorkerze. Miał zwyczajne plastikowe guziki. Po dodaniu innych zakupionych w pasmanterii, płaszcz nabrał nowego wyrazu. Ulica którą widać znajduje sie obok mojego domu i jest tam tak pięknie kazdej jesieni.
Pozdrawiam:*
bardzo ładny ten płaszczyk
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńProste i efektowne. Bardzo lubię Twoje D.I.Y. :3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
Pozdrawiam <3
bardzo spodobał mi się twój blog :) też ostatnio myślałam nad zmienieniem guzików u płaszcza, bo są takie nudne.
OdpowiedzUsuńpiękny ^^
OdpowiedzUsuńMam taki sam płaszczyk, tylko czarny (:
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje przeróbki!