Gorset

Od jakiegoś czasu miałam wielką ochotę uszyć sobie nowy gorset. Miałam już jeden gorset czarny, ale teraz chciałam uszyć taki z głębszym wcięciem z przodu. Szukałam bardzo długo w internecie jakiegoś wykroju w tym stylu. Niestety nic nie znalazłam. I oto wczoraj chodząc po ulubionym sh natrafiłam na top z takim właśnie głębokim wcięciem. Nie mogłam uwierzyć że kiedy właśnie czegoś takiego szukałam nagle wpadło mi w ręce. Tak wyglądał top przed:

 Obcięłam ramiączka i cały tył topu.

 Potrzebny mi był jeszcze jeden top z podobnym materiałem, ponieważ chciałam żeby mój gorset był dłuższy.

 Następnie z tego drugiego topu wycięłam kawałek prostokątny przodu i w to miejsce wszyłam przód tego pierwszego topu. Mam nadzieje że widać na zdjęciu o co mi chodzi :)

 Pozostało tylko wykończyć go od góry. Początkowo tak zrobiłam ale efekt nie był idealny. Dlatego wpadłam na pomysł i obcięłam łuk idealnie nożyczkami a potem porządnie potraktowałam go zapalniczką. Dzieki temu nic sie nie będzie snuło.

W najbliższych dniach powinien pojawić się wpis z miętowymi szortami jakie zrobiłam to będziecie mogły przyjrzeć się jeszcze temu gorsetowi w postaci większej ilości zdjęć. Pozdrawiam :*