Witam Was wreszcie:) Ostatnio wybrałam się do sklepu z tkaninami w celu znalezienia miętowej dzianiny na sukienkę. Jednakże dostałam tylko bawełnę w tym kolorze. Początkowo bałam się że jeżeli materiał będzie sztywny, a ja amatorka szycia nie uszyję jej profesjonalnie, sukienka będzie się źle układać. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i ostatecznie jestem w miarę zadowolona że to jednak bawełna, ponieważ sukienka od tali w dół jest bardziej rozkloszowana.
Szycie zaczęłam od dołu ponieważ był o wiele prostszy do wykonania. Wycięłam z materiału prostokątny kawałek około 50cm na 150 cm i od strony szerszej zrobiłam zakładki jedna przy drugiej.
Z górą było trochę trudniej. Do wykonania jej użyłam wykroju pobranego ze strony papavero.pl. Jednak nie byłabym sobą gdybym nie wprowadziła czegoś swojego. Wykrój przedstawiał górę od sukienki gdzie plecy były całe zakryte. Ja jednak wycięłam prostokątny kawałek z tyłu, aby było widać gołe plecy, czyli to co lubię najbardziej;). Tak wygląda góra z przodu:
A tak z tyłu:
Pozostało wszyć zasuwak do dołu i zszyć razem z górą.
Dziś wyszła tego spora dawka zdjęć ;)
wyszła super :))
OdpowiedzUsuńmoże nie znam się na krawiectwie, ale chyba miejscami maszyna do szycie "ostro traktowała" materiał, ale efekt i tak jest zabójczo dobry :)))
OdpowiedzUsuńTak, materiał był cięzki do szycia :)
Usuńale świetna!
OdpowiedzUsuńJeśli moge spytać, to ile kosztował Cię ten materiał? :)
Hmmm już nie pamiętam, ale metr materiału kosztuje od 15-20zł
Usuńhej! krój sukienki ekstra! co do ściegu, podwinięcia to warto skorzystać ze skrawków materiały, który zostaje po wykrojeniu potrzebnych części i dobrać do nich odpowiednią igłę, ścieg i stopień naprężenia nici. Bawełna bawełnie nie równa i czasami trzeba trochę popróbować. Do takiej sukienki bardziej pasowałby mi zamek kryty, no ale to już Twoja inwencja. Jestem pod wrażeniem!! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za rady :)
UsuńPrzepiękna sukienka! :P
OdpowiedzUsuńwow. jesteś niesamowita. ta sukienka jest cudowna. :)
OdpowiedzUsuńTeż chcę tak pięknie szyć, zazdroszczę talentu ;)
OdpowiedzUsuńŁał.Jesteś świetna.Twoje 'projekty' są meeega. *.*
OdpowiedzUsuńBędę częsciej zaglądac,życzę powodzenia w kolejnych pracach. :)
Pozdrawiam. :>
Sukienka jest prześliczna! :) Widać, że masz talent. Ja nigdy czegoś takiego bym nie zrobiła, mimo że uwielbiam DIY. Odważyłam się jedynie na ozdabianie ubrań czy robienie biżuterii... :P
OdpowiedzUsuńPiszę też w innej sprawie. Chciałam napisać mejla, ale nigdzie nie znalazłam kontaktu do Ciebie.
Moje pytanie może jest dość nietypowe, może śmieszne, ale przeglądając Twojego bloga (dopiero dzisiaj na niego trafiłam!) doszłam do wpisu http://diy-kiepa.blogspot.com/2012/02/cekiny.html Pomysł z etui bardzo mi się podoba i chyba nawet sama takie wykonam (mam identyczny niepotrzebny pasek:P), ale moje pytanie dotyczy jednak czegoś innego :D Mam taki sam telefon... Ale strasznie denerwuje mnie to, że do wyboru mam tylko trzy "wyglądy ekranu". W sensie tych wielkich zegarków, albo tych ikonek takich... ;) Widzę jednak, że u Ciebie jest śliczny ekran bez tego zbędnego dużego zegara. I moje pytanie dotyczy własnie tego :D Jak to zrobiłaś? Może ja jestem jakaś dziwna i po półtora roku używania telefonu na to nie wpadłam, ale może zrobiłaś to w jakiś inny sposób? Byłabym wdzięczna za odpowiedź :)
PS. Twój blog już stał się jednym z moich ulubionych i czuję, że będę tu częstym gościem:)
Pozdrawiam, Katarzyna.
(mój blog: http://appreciating-love.pinger.pl/)
Powiem Ci że właśnie ten zegarek mnie strasznie denerwował. I znalazłam rozwiązanie na jakimś forum. Wchodzi w Ustawienia/Wyświetlacz/Inteligentny ekran główny/ i w bok przesuwając zmieniasz wersje :)
UsuńŚliczna sukienka! Naprawdę zazdroszczę Ci takich umiejętności. :)
OdpowiedzUsuńJa niestety mam dwie lewe ręce...
Stwórz swoją linię ubrać :) rozreklamuj się! będziesz sławna :D
OdpowiedzUsuńświetnie wyszła! naprawdę podziwiam Cie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna robota:) Masz talent !
OdpowiedzUsuńEfekt nawet mi się podoba, tylko nie rozumiem po co tyle tych zaszewek od talii w górze sukienki. No i koniecznie powinnaś tą sukienkę zaprasować, świeżo odszyte brzegi nie wyglądają estetycznie. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTyle jest zaszewek poniewaz taki mialam wkroj;)
UsuńWyszła bardzo fajnie a te zaszewki dodają uroku całości. Kolor piękny, bardzo modny + śliczna dziewczyna = bardzo udany projekt. Zdjęcia też fajnie, szczególnie 3 i 4 od końca!
OdpowiedzUsuńPięknie ci wyszła ! Masz ogromny talent!
OdpowiedzUsuńblog jest wspaniały! naprawdę mnie zainspirował, siadam do maszyny:)
OdpowiedzUsuńsuper! podziwiam :-)
OdpowiedzUsuńOd niedawna cię obserwuje,wpadłam przypadkiem ale znalazłam u ciebie kilka inspiracji, teraz szukam tylko materiału do realizacji. :)
OdpowiedzUsuńCo do sukienki to wyszła ci prześlicznie . Też korzystam z papavero, ale na razie szyje dopiero swoją pierwszą sukienkę (akurat tą z której wydaje mi się że wzięłaś górę do tej sukienki z posta ). Meczę się i męczę bo zaczęłam szyć ręcznie i jakoś nie mogę zacząć współpracować z maszyną bo jestem taka zdolna że prawie raz przebiłam sobie palec igłą (gdyby nie paznokieć...), więc chyba skończy się tak że za jakiś miesiąc skończę i cała będzie robiona ręcznie (dosłownie ). Jak coś zepsuje to tez nie będzie mi żal bo materiał kupiłam w lumpeksie za 5 złoty . :)
Piękna. <3
OdpowiedzUsuńa może miętowe kolczyki do tego? ;>
OdpowiedzUsuńA czy mogłabyś dodać link od góry sukienki?
OdpowiedzUsuńhttp://www.papavero.pl/wykroje-do-pobrania/587-gotowy-wykroj-sukienka-z-pierwsz-fotk.html
Usuńcudowna :) i kolor Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
jestem pod mega wrażeniem! pięknie wyszła! :)pozdrawiam i zapraszam do siebie,
OdpowiedzUsuńmoże masz ochotę się poobserwować? buziaki :)
sukienka przepiękna! przejrzałam całego bloga, masz świetne wyczucie stylu, bo wszystkie rzeczy są kobiece i delikatne... no , moze poza koszulkami, ale one też są ładne! ;)
OdpowiedzUsuńKolejna śliczna rzecz. Jak widzę coś takiego nabieram chęci do uszycia czegoś i przechodzi mi jak tylko zaczyna mi nie wychodzić...
OdpowiedzUsuńPiękny tył i kolor!
OdpowiedzUsuńa ile metrów materiału zużyłaś?
OdpowiedzUsuńMiałam kupione 1,5 materiału bo nie wiedziałam wtedy dokladnie jak mi pójdzie, wolałam kupić więcej gdyby coś nie wyszło. I troszkę mi zostało, ale nie wiele którąś część góry wykroju jeszcze raz musiałam wyciąć.
Usuńprześliczna *_*
OdpowiedzUsuńTY JESTEŚ GENIALNA!!! ;) ja portfela nie uszyje ;P
OdpowiedzUsuńdo twarzy ci w tej sukience.
OdpowiedzUsuńgdzie kupujesz materiały?
OdpowiedzUsuńPs.świetna sukienka może spróbuje uszyć ale wątpię czy mi się uda
Materiały kupuję w sklepie z tkaninami
Usuńmiętowe sukienki sa naprawdę piękne, mi od dawna się właśnie taka marzy http://nunu.pl/Produkt/8/mietowa_rozkloszowana_sukienka
OdpowiedzUsuń