Pudrowa sukienka

Witam Was serdecznie :) Na początku chcę Wam podziękować za tyle pozytywnych komentarzy, za to że liczba obserwujących dobije niedługo setki, a wejść na bloga jest już ponad 24 tysiące. Cieszy mnie każda pochwała bo to ona utwierdza mnie w przekonaniu że powinnam się rozwijać i robić w życiu to co kocham najbardziej. A dziś przychodzę do Was z moim powiedzmy projektem. Użyłam słowa powiedzmy ponieważ moja koncepcja nie została przelana na papier. Projekt stworzył się w mojej głowie. Traf chciał że po zajrzeniu do szuflady z obrusami w domu znalazłam prześliczne rękodzieło, które wykonała siostra mojej babci. Jak zobaczyłam to cudo stworzone na szydełku pomyślałam że to idealna "tkanina" do uszycia mojej sukienki. Jakiś czas temu zakupiłam także kremowy materiał który idealnie skomponował się z szydełkowym obrusem. Tak oto wyglądał obrus:

Taki oto materiał posiadałam, na zdjęciu wygląda na lekko różowy w rzeczywistości ma bardziej cieplejszy odcień, widać go dokładnie na zdjęciach na końcu. 

Zrobiłam wykrój przodu w serduszko i odrysowałam na materiale:

Obrus zgięłam w okolicach 1/3 długości:

I naszyłam serduszkowy przód na górną część obrusu i po bokach.

Następnie u góry wycięłam kawałek obrusu i tak powstał dekold.

 Pora na dół :) Wzięłam prostokątny długi kawałek materiału i od góry wciągnęłam w niego gumkę.

 Tak wygląda gotowy dół.

 Wystarczy zeszyć górę z dołem i sukienkę mamy gotową.

Pozdrawiam :*